Thursday 31 December 2015

TOP 5: najlepsze książki 2015!

Dzisiaj kolejny króciutki post na temat książek, które zdobyły moją sympatię w tym roku. A jakie są wasze najlepsze książki przeczytane w 2015? Widzicie tutaj jakieś swoje propozycje?



5. Powód by oddychać - Rebecca Donovan & Hopeless - Colleen Hoover

Dwie niezwykle urzekające książki. Każda porusza tematy, z którymi nie spotkałam się wcześniej. Uwielbiam i szczerze polecam. 


4. Dary Anioła: Miasta kości - Cassandra Clare

Cała seria jest boska. Wszystkie cytaty, świetnie wykreowane postacie. A także zaskakująca pomysł na fabułę, jak i sama fabuła. A do tego mój kolejny monsz, czyli Jaca :D


3. Love, Rosie - Cecilia Aherm 
Fantastyczne love story, które zawładnęło moim serce. Zarówno książka, jak i film.


2. Morderstwo w Orient Expressie - Agata Christie

Mój pierwszy kryminał! I od razu go pokochałam, liczne zagadki, fantastycznie wykreowani bohaterzy. A do tego autorką jest nikt inny jak Agata Christie.


                                                                1. Złodziejka książek - Markus Zusak

Genialna książka, którą pokocha każdy. Nic innego jak przeczytać. 


 Pozdrawiam serdecznie, Julia!

Wednesday 30 December 2015

Podsumowanie roku 2015!



Rok 2015 minął mi naprawdę szybko. Jeszcze pamiętam jak w tamtego Sylwestra grałam w nowe simsy :D A tutaj już jestem w pierwszej gimnazjum, poznałam nowych ludzi i nawiązałam nowe przyjaźnie.

W tym także roku założyłam bloga. Myślałam, że się znudzę i ze wstydem przyznaję się, że też tak było. Miałam długą przerwę, w której nie pisałam. Był to czas pomiędzy wrześniem a/i październikiem, kiedy nie robiłam nic innego oprócz uczenia się. Jednak wróciłam ponownie i idzie mi coraz lepiej :) Bloga rozwija się prężnie i każdego dnia widzę tego skutki. Dzisiaj, kiedy na kalendarzu w komputerze wyświetla mi się data 30.12.15 jestem niezmiernie szczęśliwa z tego, że jestem założycielką tego bloga. Mój blog ma 84 stałych czytelników i został wyświetlony 3871 razy. W ciągu tych 10 miesięcy istnienia bloga opublikowałam 37 posty.  Oczywiście, wiem, że są inni, którzy istnieją w Internetach "krócej" i mają lepsze wyniki, ale ja i tak jestem z siebie dumna.

W tym roku przeczytałam 74 książki. Z tego wyniku bardzo się cieszę, także dlatego, że wypełniłam zadanie 52 książki w 2015 roku. I mam nadzieję,że uda mi się przeczytać jeszcze więcej w następnym roku.

Mam także postanowienia na następny rok, związane zarówno z blogiem, książkami, rodziną i wszystkim co dla mnie ważne.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcę także pochwalić się moimi rozwijającymi się zdolnościami w Gimpie i PicMonkey. Dzięki temu fotografię mogłam stworzyć sama :) 

Pozdrawiam, Julia!

TOP 12: najlepsze okładki 2015!


Tytuły książek będą przedstawiane w następujący sposób. Z lewej do prawy, od góry do dołu.

1. Wszystkie jasne miejsca - Jennifer Niven
2. Marsjanin - Andy Weir
3.Czerwona królowa - Victoria Aveyard
4. Światło, którego nie widać - Anthony Doerr
5. Podaruj mi miłość - zebrała Stephanie Perkins
6. Eleonora&Park - Rainbow Rowell
7. Przypadki Callie i Kaydena - Jessica Sorenson
8. Maybe someday - Collen Hoover
9. Fangirl - Rainbow Rowell
10. Girl Online - Zoe Sugg
11. Następczyni - Kiera Cass
12. Starter - Lissa Price

A jakie okładki Wam się podobały? Znajdziecie tu może jakieś z swoich ulubionych?

Pozdrawiam, Julia :)

Tuesday 29 December 2015

Czytelnicze Nawyki TAG

Cześć i czołem!

Ochotę na wykonanie tego TAGu miałam już od jakiegoś czasu. Jednak kiedy trafiła się okazja na wolny poranek, z chęcią się nim zaopiekuje. W komentarzach podzielcie się swoimi nawykami lub linkami do tych postów na waszych blogach. Zaczynajmy!

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?

Chyba można tak powiedzieć, najczęściej czytam u siebie w pokoju. Opierając się o krzesło, tak najprzyjemniej się czyta w dziwnych pozach :D Jeśli jednak nie ma pozostałych domowników w domu czytam w salonie nie ogromnej sofie.

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?

Aż strach się przyznać, ze jeszcze pół roku temu zaginęłam rogi książek :o Na szczęście przestałam i jeśli pod ręką mam gdzieś zakładkę to jej używam, często jednak używam karteczek samoprzylepnych i tym podobnych rzeczy.

3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?

I tak i nie. Jeśli czytam i coś się nagle dzieje naprawdę ważnego, nie umiem przestać i przeważnie czytam do końca rozdziału lub zakończenia tej sytuacji. Natomiast z powodu tego, że czytam na przerwach, w samochodzie lub gdzieś po kątach nauczyłam się przerywać w każdym miejscu :)

4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?

Tak i się do tego jak najbardziej przyznaję. Piję i jem, bo jeszcze nigdy nie udało mi się zabrudzić książki. No chyba, że łzy się liczą?? Jestem jednak pewna, że jak kiedyś coś się wyleje zaprzestanę to robić.

5. Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?

Tak, kiedy jestem w swoim pokoju zawsze mam włączone Spotify, natomiast w salonie włączony jest telewizor. Czasami wypadam z rytmu filmu lub książki lub filmu, ale nie zdarza się to często.

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?

Jak ostatnio (czytaj wczoraj) sobie liczyłam teraz czytam siedem książek na raz. Z pewnością zaliczam to do kilka na raz.

7. Czytasz w myślach, czy na głos?

Oczywiście czytam w myślach, ale śmieje się na głos :D

8. Czytasz w domu, czy gdziekolwiek?

Jak już wcześniej napisałam czytam gdziekolwiek. Nieważne czy to autobus, czy cokolwiek innego. wszędzie potrafię się skupić :)

9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?

Nie czytam naprzód, nie lubię sobie zdradzać zakończenia. Co do pomijania, to tak. Nienawidzę przy długich opisów i to je często pomijam.

10. Czy zaginasz grzbiet książki?

Tak i nie czuję się z tym źle. Uważam, że książka bez zagiętego grzbietu to książka nieprzeczytana.

Nominuje:

zapiskizgredka.blogspot.com
napolceiwsercu.blogspot.com

Do przeczytania, Julia!

(Fotografia w tym poście, nie jest moja. Została znaleziona w Google Grafika)

Sunday 27 December 2015

13. Księga wyznań Dasha i Lily - Rachel Cohn&David Levithan



 Książka opowiada o Lily i Dashu - tytułowych bohaterach - którzy zaczynają się poznawać przez czerwony notes celowo zostawiony przez Lily w jej ulubionej księgarni. Chłopak odnajduję go i wypełnia zadania przy okazji poznając się z właścicielką notesu. Pomiędzy nimi powstaje więź czy wystarczy, aby stworzyli coś więcej?

Osobą w tej książce tak denerwującą, że gorzej się chyba nie była Lily. Dziewczyna ma szesnaście lat, a jej dziadek woła na nią Liliowy Pysiaczku lub coś w ten deseń. Ja rozumiem silna więź, a także, że jest ukochaną wnuczką dziadka, ale nie róbmy z niej pięciolatki. To jest podstawowa rzecz, która powodowała, że miałam dość jej czytania. Niestety wiąże się ona z kolejną. Jak możemy przeczytać na okładce, David Levithan pisał rozdziały Dasha, Rachel Cohn Lily. Jeśli rozdziały z perspektywy Dasha były naprawdę ciekawe, te z Lily jednak nie. Czytałam to i myślałam sobie: "Cohn albo robi to tylko dla pieniędzy albo nie miała na pisania ochoty." Już nie wiem co gorsze.

Podstawowym elementem fabuły były wyzwania. Nie chcę podawać przykładów, ale oprócz pierwszego, które mnie rozbawiło reszta były niczym szczególnym. Nie wiem dlaczego, może przez Lily. Jej zadania ograniczał się do tego, żeby pójść zrobić pluszaka w sklepie z zabawkami. Nie przeczytaliście tego.

Stwierdzając, styl Davida Levithana jest naprawdę dobry. Występują w nim dialogi i monologi, z których można się śmiać. Jednak rozdziały pisane przez Rachel Cohn to tragedia. Czułam się jakbym czytała historyjkę dla dużo młodszych niź tych dla których książka jest przeznaczona.

Podsumowując książka ma wielki potencjał i świetną fabuła, jednak ktoś musiał to wszystko zaprzepaścić. Książka jednak nie jest cudeńkiem bożonarodzeniowym, które miałam na myśli kupując tą książkę. Nie mogę się oprzeć także wrażeniu, że przed oczami mam powtórzeni Misji 100. Super fabuła i oprawa - Boże Narodzenia i Nowy Jork, ale ktoś musiał wszystko popsuć.

Tytuł: Księga wyznań Dasha i Lily
Autor: Rachel Cohn & David Levithan
Ilość stron: 306
Wydawnictwo: MYŚL-NIK
Ocena: 5/10

Jaka jest wasza opinia na temat tej książki?
Pozdrawiam, Julia :)

Thursday 24 December 2015

Życzenia świąteczne!



Moi Drodzy!

Z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku chciałabym życzyć Wam wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi i zdrowi, a Wasze marzenia zaczną się spełniać. Wam, książkocholikom życzę więcej książek, więcej fandomów, genialnych fanfictionów i boskich nowych mężów :D Natomiast bloggerom pragnę życzyć szczęścia z prowadzenia bloga, miłych i wiernych czytelników oraz, aby wszystko z blogową pasją szło jak z płatka.

Wesołych Świąt!

Julia

Monday 21 December 2015

RIP IT OR SHIP IT TAG

Cześć i czołem!
Tym razem TAG! Za nominację dziękuje Asi z bloga asik-recenzuje.blogspot.com  :)

Książki, które wybrałam do tego TAGu to:
  • Hopeless - Dean i Sky/Hope
  • Wybrani  - Allie i Sylvain
  • Igrzyska Śmierci  - Katniss i Peeta
  • Pułapka uczuć - Wiil i Lake
  • Powód by oddychać - Emma i Evan
  • Papierowe miasta - Margo i Quentin

Zasady są proste. Wybieramy kilka książek, a także po jednej bohaterce żeńskiej i bohaterze męskim. Następnie losujemy i decydujemy się, że czy pozwalamy tej parze zaistnieć w Internetach (ship it) czy też nie (rip it) W moim TAGu nie dzielę bohaterów na chłopcy i dziewczyny, pary będą takie jakie będą ;D

1. Katniss (Igrzyska Śmierci) i Evan (Powód by oddychać)

Kurcze, no! Katniss to silna młoda kobieta, a Evan...? Jak to nazwać, kiedy <ta dziewczyna> go zostawiła podał się i nie walczył. Nie wydaje mi się jednak, żeby Katniss mogła wytrzymać także jego bogactwo, więc definitywne -
  RIP IT.

2. Will (Pułapka uczuć) i Peeta (Igrzyska śmierci)

Nie! No przepraszam bardzo, ale nie pozwolę, żeby Peeta a'ka moja wielka miłość był z kimś innym jak ja i Katniss ;D A Will niech robi co chce, za bardzo go nie kocham :') 
RIP IT

3. Holder (Hopeless) i Lake (Pułapka uczuć) 

Głowa mnie boli :D Holder to silna osobowość, ale Lake choć pozornie krucha także wydaje mi się mocną kobietką :) A niech mnie, oddam ci Lake Holdera, ale zrób coś źle to pożałujesz ;P 
SHIP IT 

4. Sylvain (Wybrani) i Emma (Powód by oddychać)

I oni do siebie pasują :) Sylvain zrobi wszystko, żeby chronić Allie, a Emma wszystko, żeby chronić Evana. Tak oni do siebie pasują :)
SHIP IT

5. Sky/Hope (Hopeless) i Margo (Papierowe miasta)

Coś mi się nie wydaje... Sky do taka dziewczyna skrzywdzona prze los i naprawdę ją lubię. A Margo nienawidzę, denerwuję mnie swoim zachowaniem, więc ich miłość umrze w zalążku. 
RIP IT

6. Allie (Wybrani) i Quentin (Papierowe miasta)

Rebelianka Allie mi tu nie pasuje, ale ta dojrzalsza juz tak. Wydaje mi się, że dzięki niej Quentin mógłby stać się bardzie  pewniejszy siebie :)
SHIP IT

Pary:

Katniss + Evan - RIP IT
Will + Peeta - RIP IT
Holder i Lake - SHIP IT
Sylvain + Emma - SHIP IT
Sky/Hope + Margo - RIP IT
Allie + Quentin - SHIP IT

Nominuję:

Miłego dnia, Julia!

Sunday 20 December 2015

Co oglądam w święta? - Boże Narodzenie #2

Cześć!
Dzisiaj kolejny post z serii świąt Bożego Narodzenia. Tym razem pomęczycie się postem o filmach, które lubię obejrzeć w okresie typowo świątecznym.


Listy do M. | Kevin sam w domu

1. Listy do M. 

Tym razem polska komedia romantyczna z świętami Bożego Narodzenia w tle. Oglądałam ją już kilka razy i mam nadzieję, że następna część jest tak samo ciekawa jak i może lepsza od pierwszej. Polecam ją każdej samotnej dziewczynie, która poszukuje miłości i najbardziej miłości brakuje jej w czasie kiedy wszyscy są szczęśliwi :')  

2. Kevin sam w domu

Coś co obowiązkowo musi znaleźć się w tym poście. Kevin sam w domu jest nieodłączną tradycją w moim domu. Zawsze w wigilię lub któryś z dni świąt Bożego Narodzenia oglądamy go wszyscy razem. Jestem pewna, że nie znam osoby, która nie oglądałaby tego filmu :)  Kiedyś, gdzieś przeczytałam, że Kevin to nie film. Kevin to tradycja ;D


A wy co wtedy oglądacie? Jakie są wasze ulubione filmy w Boże Narodzenie?
Pozdrawiam, Julia :)





Saturday 19 December 2015

Co czytam w święta? - Boże Narodzenie #1

Już od dawna myślałam o czym mogę napisać w takim typowo świątecznym klimacie. I mam! Dziś zapraszam Was do poczytania na temat najbardziej trafionych, a przynajmniej mam taką nadzieję.




W śnieżną noc | Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań | Księga wyzwań Dasha i Lily 


1. W śnieżną noc - John Green & Johnson Maureen & Myracle Lauren

Zbiór trzech opowiadań każdego z wyżej wymienionych autorów. Książkę czytałam już w tamte święte i niezwykle mi się podobała. Oczywiście opowiadania Zielonego wygrało bitwę na śnieżki ;D - "wytwarzam klimat świąt i klimat śniegu". Z pewnością znajdziecie tutaj dawkę śmiechu i spokojnie będziecie mogli wczuć się w klimat świąt Bożego Narodzenia.


2. Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań. - zebrała Stephanie Perkins

A to książka, która serca czytelników podbiła z prędkością światła. Jest to także mój nowy nabytek, który mam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak wielu innym osobom. Swoje opowiadania w książce mają między innymi Rainbow Rowell, Gayle Forman i David Levithan.



3. Księga wyzwań Dasha i Lily - Rachel Cohn & David Levithan

A o to książka, którą obecnie czytam. Lily zostawia swój czerwony notes w swojej ulubionej księgarni, aby jakiś chłopak go znalazł. Kiedy Dash go znajduję podejmuje wyzwania wymyślone mu przez Lily. Czy poszukiwanie siebie po przez notes zbliży ich do siebie? Na razie sama tego nie wiem ;P Ale mam nadzieję, że niedługo się dowiem.


A co jest na waszej liście "Najlepszych książek do przeczytania w święta"?

Pozdrawiam, Julia :)

Wednesday 16 December 2015

Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Morze Potworów - Rick Riordan



Tytuł: Morze Potworów
Seria: Percy Jackson i bogowie olimpijscy
Autor: Rick Riordan
Ilość stron: 280
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2009

Książki Ricka Riordana zawsze poprawiają mi humor, są niezwykle zabawne i w niezwykły sposób pomagają w likwidacji stresu. Nic innego jak porcja ambrozji zawarta w książce z nietuzinkowymi bohaterami. Jak zwykle heros Percy Jackson wraz z Annabeth stanie do boju w obronie bogów i Olimpu.

"Nie wolno przekreślać nikogo z rodziny, niezależnie od tego, jak ten ktoś się o to stara. Nieważne, jak bardzo cię nienawidzą, jak cię zawstydzą albo po prostu nie doceniają twojego geniuszu, mimo, że wynalazłeś Internet..."

Tym razem, sosna Thalii z dnia na dzień staje się coraz słabsza. Osłabia przez to linię Obozu Herosów. Nikt nie wie co z tym zrobić, więc Dionizos podejmuję się do ostatniego i zwalnia Chejrona. Kiedy Percy po normalnie upływającej siódmej klasie, wraca do Obozu jest przerażony tym co tam zastaje. Gdy w dosyć niezwykły sposób Grover komunikuje się z synem Posejdona, ten postanawia wyruszyć z odsieczą do przyjaciela.

Jak zwykle w książkach Ricka Riordana nie zabraknie śmiesznych dialogów i monologów. Postacie są takie jak w pierwszej części, więc nic im nie brakuje. Bohaterowie zaskakują, a także pojawia nam się dużo nowych postaci. Nie będę Wam tu jednak pisać spojlerów, bo tego nienawidzę. Jednak mogę w pełni powiedzieć, że postacią, która mnie zaskoczyła była Clarisse.

                                "Wiedza nie zawsze jest pożyteczna."

Książka jest niezwykła. Akcja biegnie, ale nie za szybko znowu nie za wolno, żeby nie przynudzać. Styl pisania pana Ricka Riordana jest niesamowity. Mogłabym tego autora czytać dzień i noc i jestem pewna, że nie zanudziłby mnie na śmierć. Drugi tom serii Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Morze Potworów jest genialną książką i mam nadzieję, że spodoba Wam się tak samo jak mi.

Ocena: 8/10 

Friday 11 December 2015

Darmowe ebooki dla blogerek :)



Czytając inny blog o książkowych recenzjach spotkałam się z akcją, o której właśnie teraz Wam mówię. Polega ona na tym, iż na naszym blogu piszemy kilka zdań o akcji, wstawiamy linka, a oni - Wymownia - po napisaniu do nich mejla z linkiem do posta, dostajemy ebooki. Dodatkowym plusem jest to, że nie musimy pisać recenzji, a ebooki będziemy dostawać regularnie. Nic innego jak cieszyć
się darmowymi książkami :)

                                                    Więcej o akcji - TU!

Thursday 10 December 2015

Misja 100 - Kass Morgan



                                                      Tytuł: Misja 100
                                                Tytuł oryginalny: The 100
                                                    Autor: Kass Morgan
                                                Wydawnictwo: Bukowy Las



Genialny pomysł na fabułę i zmarnowane nadzieje na ulubioną książkę tak w jednym zdaniu mogę opisać książkę - Misja 100.


Gdy tylko przeczytałam opis znajdujący się na okładce wpadłam w zachwyt nad autorką tej jakże cudownie i fantastycznie zapowiadającej się książki. Jednak nie trwało to długo. Można powiedzieć, że to przez zawyżone zdolności pisarskie Kass Morgan i nieprzemyślany scenariusz książki. Nie można autorce zarzucić jednak jednego genialnego pomysłu. 300 lat po zainfekowaniu Ziemi,na której nie ma życie, a jedyni, którzy przeżyli zamieszkują stację kosmiczną na trzech statkach. Jak potoczy się ich los, a co się stanie z naszą planetą?

Kiedy 100 młodocianych przestępców zostaje wysłana na Ziemię w celu sprawdzenia jej radioaktywnego promieniowania, rozpoczynamy czytanie naszej powieści. Wśród tek setki młodocianych przestępców znajduje się Clarke i Wess pragnący być blisko niej i ją chronić. A także Bellamy, któremu zależy tylko na bezpieczeństwu siostry oraz Glass, której w ostatniej chwili udaje się uciec z kapsuły.  

Na tym polegała tajemnica - człowiek musi nosić brzemię swoich postępków na zawsze bez względu na koszty.

Akcja książki nie pędzi w zawrotnym tempie i często przerywana jest wspomnieniami z życia na stacji, które mają pomóc poznać nam głównych bohaterów. Niestety Kass Morgan za bardzo skupiła się na wątku miłosnym, w który wciągnięci zostali prawie wszyscy bohaterowie. Powiedziałabym nawet, że za bardzo skupiła się na tym wątku, aby kontrolować wszystko inne. 

W tej książce miałam także nadzieję na obszerne opisy, które będą w stanie mojej wyobraźni dać poczuć klimat stacji kosmicznej. A tutaj poza kilkoma krótkimi opisami nic więcej się nie pokazało. Niestety bardzo mi tego brakowało, więc nic innego jak uznaje to za ogromny minus. 

Jedynym plusem oprócz fabuły jest niezwykle okładka, która pomimo swojego minimalizmu pokazuje wszystko co ważne i zawarte w książce. Muszę przyznać, że jest to jedna z najcudowniejszych okładek, jakie kiedykolwiek widziałam.

Rzecz biorąc książki nie jest genialna, ale jej pomysł na fabułę uznam za fantastyczny. I chociaż pierwszej części nie pokochałam z chęcią przeczytałam drugą, aby poznać dalsze losy bohaterów. Chciałabym także sprawdzić, czy druga książka pokazuje lepsze czy coraz gorsze umiejętności literackie autorki. Nie wiem czemu go czuję, ale potwierdzam, że czuję spory niedosyt. 

                                                       Ocena: 5/10

Wednesday 2 December 2015

Ogłoszenia parafialne ~ listopad


Hello!

Ten miesiąc choć nie owocował w liczne posty i recenzje, był całkiem dobry pod względem mojego czytelnictwa :) Albowiem przeczytałam 6 książek. Były to:

- Powód by oddychać (496 stron)
- Oddychając z trudem (544 strony)
- Biorąc oddech (488 stron)
- Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata. (315 stron)
- Angelfall 2. Penryn i świat Po. (356 stron)
- Angelfall 3. Penryn i kres dni. (368 stron)

Dziennie czytałam ok. 86 stron. Jednak cieszę, że zapoznałam się zarówno z trylogią Angelfall i Oddechy. Mam nadzieję, że niedługo będziecie mogli przeczytać recenzję na temat tych książek. A teraz bardzie blogowo ^^

Opublikowałam 4 posty i przybyło mi 9 obserwatorów. Yupi! Cieszę się z każdej osoby, która przeczyta, odwiedzi mój blog, ale kiedy jest to już obserwator to umieram z radości :3 Blog został wyświetlony 306 razy, więc wybiło nam magiczne 2500 wyświetleń.

Za wszystkie komentarze także niezwykle dziękuje i za wasze zainteresowanie blogiem :)

Do przeczytania w następnym poście, Julia!

Tuesday 24 November 2015

Pogadanka #1 - Igrzyska Śmierci


Każda osoba, która oglądał Igrzyska i czytała książkę i oczywiście polubiła ją dostanie ataku epilepsji w kinie :D Uwierzcie mi, trzeba iść wydać te trzy dychy i zobaczyć to samemu. Jak można się domyślić pokochałam Igrzyska Śmierci: Kosogłos cz. 2 Fanką IŚ nie jest od samego początku książki. Pierwszy raz spotkałam się z nią u mojej koleżanki, kiedy to wyszły już wszystkie tomy. Osobiście posiadam tylko pierwszy ;( Książki pokochałam od pierwszych linijek i tak było do ostatniego zdania ostatniej części. Że do kina pójdę wiedziałam od samego początku, ale tak dobrej produkcji się nie spodziewałam. Tak naprawdę reżyser mógł pójść w stronę, że ostatnia część będzie stracona albo wyniesie soe ponad wszystko. Niezmiernie się cieszę, że tutaj zastosowano drugą wersję ;3



Jako, ze jestem #TeamPeeta  niezwykle cieszyłam się z każdego momentu z nim <3 Ich relacja - Peeta i Katniss - jest po prostu piękna. Mogłabym się rozpisywać jak to fantastycznie wszystko wyszło, ale prawda jest taka, że tego się nie da opisać. Jennifer Lawrence pokazała jaką dorosłą aktorką się stała, a chociaż Liama - Gale było mało to i tak zawsze wychodził świetnie. A co do mojego ukochanego Peeta'y no to on <takie prawdopodobne> był najlepszy :") Jak na bardzo dobry film przystało trzeba było płakać i tutaj taki mały spojler śmierć Prim i Finnicka, biła rekordy w ilości wylanych łez. 





Film trzeba uznać za naprawdę dobry, oprawa graficzna to po prostu brak słów. Zmiechy, które występują są tak realistyczne, ze można je pomylić.... Żadnych tak brzydkich zwierzątek nie oglądałam, więc nie dokończę. Ale pożary i całą reszta wybuchów jest naprawdę genialna. Wielkie dzięki idą w stronę wszystkich ekip, które się tym zajmowały, bo tak naprawdę wszystko zaczynach się od nich. :)

Friday 13 November 2015

10. Najdłuższa podróż ~ Nicholas Sparks


Tytuł: Najdłuższa Podróż
Autor: Nicholas Sparks
Ilość stron: 496
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: Albatros


Szczerze? Prawda jest taka, że zaczynam pisać tą recenzje trzeci raz kompletnie nie wiedząc jak oddać całe jej piękno tej jednej z milionów książek. Oczywistą sprawą jest, że Nicholas Sparks nie posiada sobie równych w powieściach jednocześnie romantycznych jak i opisujących tak realnie ludzkie życie i ludzkie problemy.

Książka opisuje historię pary młodych ludzi, która w niezwykły sposób splecie się z historią starego żegnającego się już z tym światem mężczyzną. Ira, kończący już swoją najdłuższą podróż jest człowiekiem, któremu do szczęścia potrzebne jest tylko jedno spotkanie. Spotkanie na tamtym świecie z ukochaną. Z ukochaną Ruth. Tego niezwykle wrażliwego mężczyznę spotykamy, kiedy jest uwięziony w samochodzie i już w pełni gotowy jest odejść do Pana. Wtedy rozpoczyna opowieść o swoim pięknu i szczęśliwym życiu na które nie zasłużył. Oraz opowieść o własnej, jedynej takiej miłości i ukochanej, która zawsze była i jest dla niego najważniejsza.

"Bóg ma specyficzne poczucie humoru"

Natomiast Sophia i Luke, bo tak na imię mają nasi młodzi bohaterzy są swoimi całkowitymi przeciwieństwami, ona pochodząca z miasta, studentka historii sztuki, a on chłopak z rancza, który ujeżdżanie byków w dokumentach podaje jako swój zawód. Krótko mówiąc nic wspólnego, czy jednak ich miłość będzie mogła zaistnieć w obliczu wszystkich problemów, które są wokół nich.

"Najdłuższa podróż którą zwiemy życiem"

Książka niezwykle mi się podobała i według mnie jest taką osiemnastą bombką na choince* Sparksa. Książka utrzymuje wysoki poziom i skłamałabym mówiąc, że mi się nie podoba. Jedyne co jest taką małą uwagą to kilka razy kiedy kończyłam rozdział o Ruth i Irze chciałam więcej, a dostawałam rozdział o Sophii i Luke'u. Podsumowując Najdłuższą Podróż uznaje lepszą od Ostatniej Piosenki. Miała kilka małych wad, które jednak może nie każdemu, by tak bardzo dały się we znaki. Postacią są ciekawe i intrygujące,a i co pewne nieszablonowe. Książki polecam z całego serca nawet największemu wrogowi.

                                                 Ocena: 7/10
 ____________________________________________________________________
* Najdłuższa Podróz jest osiemnastą książką Nicholasa Sparksa


Mam nadzieję, że tą recenzję czytało wam się dobrze :)
Zapraszam do mojej recenzji innej książki Nicholasa Sparksa - Ostatnia Piosenka

Wednesday 11 November 2015

My Little Pony TAG

Nominację dostałam, naprawdę dawno temu i za nią dziękuje Cynamon Katie Books i strasznie się cieszę, że będę mogła ten TAG wykonać na moim blogu :)


Apple Jack, czyli książka w której bardzo ważne są więzy rodzinne. 


 Seria "Nocna Szkoła" tutaj idealnie pasuje. Allie zrobi wszystko, aby dowiedzieć się dlaczego jej brat opuścił rodzinny dom. 





Pinkie Pie, czyli najzabawniejsza książka jaką spotkałeś w swojej czytelniczej histori.




I tutaj oczywiście muszą się znaleźć Dary Anioła Cassandry Clare. Przecież teksty Jace powalają każdego :D






Fluttershy, czyli książka o której wiedzą nieliczni.



I tutaj pasuje książka - Wybrańcy. Świetna książka mówiąca prawdę o każdym człowieku. Tak naprawdę jest ona bez ograniczeń wiekowych :) 






Twilight Sparkle, czyli książka z postacią, która mogła by być twoją przyjaciółką.

I tutaj postać z ksiązki, którą niedawno skończyłam czytać czyli seia After i Kimberly. No, bo kto inny nie słucha lepiej niż nasza droga |Kim.



Spike, czyli książka z nieszczęśliwie zakochaną parą.

Mroczne Umysły to jest to czytałam na razie tylko pierwszy tom, więc nie bijcie :D

Rainbow Dash, książka do której masz największy sentyment.

Senment mam i zawsze będę miała do mojej pierwszej prawdziwie przeczytanej książki czyli Harry Potter i Kamień Filozoficzny.



Nominuję:

Detektyw Książkowy
Czytelnicze Turbulencje

Monday 2 November 2015

Hi, November!




Przychodzi nowy miesiąc i pora opowiedzieć co się tutaj tak naprawdę działo. Jak można zobaczyć posta - Hi, September i Hi, October nie było, więc... Dziś (02.11.15 r.) posiadam 49 obserwatorów :)
A blog został wyświetlony 2,252 razy :3 Książek przeczytałam bardzo mało - podaje książki przeczytane we wrześniu i w październiku - są to:

After. Płomień pod moją skórą. (1 tom) - Anna Todd, 640 stron
After. Już nie wiem kim bez ciebie jestem. (2 tom) - Anna Todd, 768 stron
After. Ocal mnie. (3 tom) - Anna Todd, 864 stron
Samotność bogów - Dorota Terakowska, 260 stron
Najdłuższa podróż - Nicholas Sparks, 496 stron

Przez te dwa miesiące dziennie czytałam ok. 50 stron. Jednak nie napisałam żadnej recenzji nie opublikowałam żadnego posta i nie kontaktowałam się ze światem blogowym :/

Friday 30 October 2015

Zmiany i jeszcze raz zmiany :)


Szkoła przyszła planowanie, ale niespodziewanie wyrzuciła z mojego życia wszelką rozrywkę. Nie oszukujmy się każdy pierwszak w gimnazjum marzy tylko o tym, żeby wreszcie wyjść z książek. Nie mówię, że nie lubię wszystkiego, ale z pewnością nie dla mnie gramatyka z j.polskiego. Natomiast jestem z siebie dumna, że trafiłam do grupy zaawansowanej z angielskiego i mam nadzieję, że olimpiada z biologii pójdzie mi jak najlepiej, ale... Szkoła wyklucza większość przyjemności na które czas miałam w podstawówce, a z pewnością wakacje, kiedy blog najbardziej się rozwinął. Mam jednak wielką nadzieję, że to listopad będzie tym miesiącem, kiedy nadejdą przełomowe zmiany na blogu. A wy, jak wam mija czas podczas szkolnej gonitwy pomiędzy książkami?

Przepraszam, że tak krótko, w następnym poście postaram się o więcej :)

                                   Pozdrawiam, Julia

Thursday 20 August 2015

9. Nadchodzi Syn Posejdona, czyli Percy Jackson


Tytuł: Percy Jackson. Złodziej Pioruna.
Seria: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy.
Autor: Rick Riordan
Rok wydania:
Wydawnictwo:
Ilość stron:



Percy Jackson i bogowie olimpijscy to seria spod pióra Ricka Riordana, którą  rozpoczyna Złodziej Pioruna. Percy Jackson był zwykłym nastolatkiem, który ma dysleksję, ADHD i problemy z
koncentracją. Chłopka żył sobie normalnie, dopóki podczas wycieczki do muzeum nie wyparował znienawidzonej nauczycielki matematyki - pani Doods. Jeszcze większe problemy stają przed Percym, kiedy z Olimpu ktoś kradnie Piorun Piorunów Zeusa. Wtedy nie ma innego podejrzanego jak Percy'ego, syna Posejdona, który ukrywał jego istnienie.


Z serią o tym herosie, spotkałam się pierwszy raz u koleżanki, która jest zawziętą fanką tej serii. Jednak dopiero teraz po jakiś dwóch latach, zdobyłam się na to, aby zacząć czytać Percy'ego. Teraz na samym początku wspomnę o filmie, którego nie oglądałam i jakoś specjalnie nie żałuję. Mam nadzieję, że kiedy skończę całą serię obejrzę sobie film, aby mieć porównanie.


Zaczynając bardzo polubiłam wszystkich bohaterów, od tych pozytywnych jak i przeciwnie. Szczególnie lubię Annabeth, która dziwnym trafem przypomina mi Hermionę, a ta znowu przypomina mi mnie :D Jest niezwykle inteligentna i jest córką mojej ulubionej bogini, którą zawsze ceniłam czyli Ateny. Oprócz tego jej poczucie jest zniewalające, więc czemu jej nie lubić? Tutaj najlepszy przykład:


"A więc Afrodyta i Ares mają się ku sobie? - spytał Percy
- Odkrycie roku, Percy. - parsknęła Annabeth - Plotki krążą już od trzech tysięcy lat. "


Kiedy w niezwykłych okolicznościach Percy trafia do Obozu Herosów, sam nie wie co może go tam spotkać. Nie miłe przywitanie od strony Pana D., który tak naprawdę jest Dionizosem - greckim bogiem wina, szaleństwa, teatru i roślinności. Oprócz Dionizosa Obozem Herosów zarządza Chejron - najbardziej znany centaur, który w starożytnej Grecji znany był z udzielania nauk wielu słynnym herosom.


"- (...) A jak umarliście, co? 
Szturchnęłam Grovera.
- Och - powiedział - No... utonęliśmy... w wannie.
- Cała trójka? - zapytał Charon
Potaknęliśmy.
- To musiała być duża wanna - (...)"



Treść książki zawiera wszystko co powinna posiadać gatunek fantastyczny: przepowiednie, tajemnicę i walkę. Oprócz tego powieść czyta się lekko i szybko, tak naprawdę książki Ricka Riordana są pierwszymi, w których spotkałam się z wątkiem mitologii. Nie ukrywajmy bardzo mi się spodobał ten rodzaj książki. 


(...) Zeus i Posejdon się pokłócili. Jak zwykle chodziło o to samo: " Matka Rea kochała cię bardziej ", " Katastrofy powietrzne są lepsze od morskich " itd.


Rick Riordan (ur. 5 czerwca 1954 w San Antonio) to amerykański pisarz, autor książek fantasy przeznaczonych zarówno dla młodzieży jak i dla dorosłych. Riordan studiował na Uniwersytecie stanu Teksas, specjalizując się w historii i anglistyce. Przez lata pracował jako nauczyciel. Sławę przyniosła mu seria książek, której głównym bohaterem jest nastoletni Percy Jackson.

" Posejdon - Wstrząsający Ziemią, Władca Burz, Ojciec Koni. Witaj Perseuszu Jacksonie, synu Pana Mórz "

Podsumowując - Jeśli nie masz planów na te ostatnie dwa tygodnie wakacje albo masz plany, ale moi drodzy Percy pobije wszystkie te plany i wyśle je na Pola Elizejskie. :D To po prostu bierz się za czytanie powieści o tym herosie. Nie mam do napisania nic innego jak tylko ta książka jest po prostu świetna. 

Ocena: 9/10
Pozdrawiam, Julia

Wednesday 19 August 2015

The Summer Reader Book TAG


Jeszcze w lipcu dostałam nominację do tego TAG-u, a że w samej nazwie jest słowo - lato, stwierdziłam, że muszę się w końcu za to zabrać. A nominację dostałam od Yelle z bloga - http://latajace-ksiazki.blogspot.com/ I zaczynajmy ;)


Lemoniada, czyli książka, która żałośnie się zaczęła, ale potem stała się lepsza.

Nie mam tutaj żadnej innej propozycji jak "Zostań, jeśli kochasz" Jednak ja zrozumiałam to w sensie, że lepsza była druga część serii. 



Złote słońce, czyli książka, która wywołała u Ciebie niezrównoważony śmiech.

Książka nad, którą bardzo się śmiałam? Musi to być nic innego jak "Dary Anioła" Tak naprawdę kto nie kocha tekstów Jace. Są sarkastyczne, ironicznie i przezabawne :D




Egzotyczne kwiaty, czyli książka, której akcja rozgrywa się za granicą.

Tak naprawdę wszystkie książki, które czytam rozgrywają się za granicą. Ale ostatnio czytam "Kochani, dlaczego się podaliście?" i bardzo mi się podoba, więc czemu o niej tutaj nie wspomnieć...



Arbuz, czyli książka, która miała jakiś soczysty sekret.

I tutaj nie mam innej propozycji jak serii Pretty Little Liars. Czy morderswto nie jest soczystym sekretem?


BBQ, czyli książka, której bohater był opisany jako przystojniak.

I tutaj od razu przychodzi mi na myśl "Nocna Szkoła" i mój najcudowniejszy, najprzystojniejszy, najinteligentniejszy, najskromniejszy i w ogóle cały najwspanialszy - Sylvain. 




Zielona trawka, czyli książka w której bohater był pełen życia i na jego myśl się uśmiechasz.

I tak naprawdę mam tu dwóch takich bohaterów. Obydwoje pochodzą spod pióra J.K.Rowling.
I są to Luna i Neville. Neville, dlatego, że był taki zabawny, niewinny, ale zawsze coś szło nie po jego myśli. A Luna, bo była pełna życia, choć emanowała samotnością i desperacją :)





Piasek, czyli książka, którą trudno się czytało, a akcja ledwo się rozwijała.

Może akcja i rozwijała się dosyć szybko, ale tą książkę czytało się okropnie i nie doczytałam jej do końca, bo po prostu nie dałam rady i jest to książka "19 razy Katherine".

NOMINUJĘ:

Tuesday 18 August 2015

Dyskusja o Rywalkach - Kiery Cass

Dzisiaj przychodzę do Was z dyskusją. Czyli coś czego jeszcze na moim blogu nie było. Post ten pojawił się już na blogu Asi z bloga - http://asik-recenzuje.blogspot.com/. Teraz w końcu przyszła pora na mnie, więc zapraszam Was do przeczytania i podzielenia się opinią na ten temat. Może ktoś z Was jest chętny na taką dyskusję? Wszelkie pomysły piszcie w komentarzach ;) Jeszcze tylko tekst Asi jest na czarno, a mój na niebiesko.  Uwaga! W dyskusji są zamieszczone spojlery, więc czytasz na własmą odpowiedzialność :)

Czy uważasz, że świat wykreowany przez panią Cass jest oryginalny?

Szczerze? Nie. Kiera Cass dała nam taki szablon, który istnieje w wielu innych książkach. Bardzo prosty i sensowny. Zawsze istnieje dziewczyna tutaj America, nie może się pogodzić z swoim życiem. Rozumie je, ale wie, że nie jest ona sprawiedliwie traktowana. Podobny scenariusz istnieje w Igrzyskach Śmierci. Można nawet całą serię Rywalki nazwać takimi Igrzyska Śmierci w wersji Royal. A ty co uważasz? I jeszcze moje pytanie - która postać Twoim zdaniem jest taka specyficzna, nieszablonowa?


Tak ta książka trochę przypomina Igrzyska Śmierci. A America jest też powtarzającym się typem bohaterki. Ona nie chce tam być, ale przypadkiem tam trafiaj się tam podoba. A postać nieszablonowa. Szczerze to nie wiem.


Moja postać taka, którą choć trochę można dodać do nieszablonowej jest królowa, matka Maxona. Rzadko o niej wspomina Kiera Cass, ale jeśli już wspomina jest to bardzo wzruszające m.in. wtedy kiedy America ją czeszę lub jak ginie. Byłam zła kiedy król zmarł, a przecież kilka chwil wcześniej to ona umarła, ratując go. ;( 


Smutno mi było z jej śmierci, to dobra osoba. Ale nie lubiłam króla Clarksona. Uwziął się na Ami. No cóż, zdarza się. A jak ci się podobały wątki z rebeliantami?

Na początku się bałam, ale później po tym pierwszym spotkaniu i było mi lepiej czytać i już nie miałam takiego niepokoju. Bardzo było mi żal tego chłopca, który umarł jak bronił lub odprowadzał Maxona i Americe do ciężarówki. I pytanie - Czy nie uważasz, że Eliminacje były bardzo potulne? Tylko Celeste tak naprawdę dążyła tak silnie :P


Ja jakoś nie bałam się rebeliantów. Później zrozumiałam, dlaczego to robią. To smutne, że niektórzy zgineli broniąc ich. Również to, że Ami i Maxon musieli się wymykać. Eliminacje właśnie były spokojne. Tak, Celeste tylko tak zacięcie dążyła do korony, sławy i uwodzenia Maxona :P Przypomniał mi się moment w Jedynej, jak America wyszykowała się i chciała zaciągnąć księcia do łóżka. Haha.I pytanie: Co uważasz o rodzinie Ameriki Singer? Ja bardzo ich polubiłam. Smutno mi było, gdy jej tata umarł. I te jego połączenia z rebeliantami. May i Gerald byli pozytywnymi postaciami, ich matka również. Ale bardzo nie lubię aroganckiego Koty


Też nie lubię arogancji i w ogóle, tak bardzo ich polubiłam i było mi przykro kiedy umarł. I moje pytanie; ulubiona postać, o której musiałaś zmienić opinię?


Zmieniłam zdanie o założycielu tego państwo - Geory'ego Illei. Na początku myślałam, że taki sobie. A po pokazaniu jego zapisków zmianiłam nastawienie na: nie lubię go! Ulubioną nie jest, ale zmieniłam opinie. A z tych bardziej lubianych zmieniłam opinię o Celeste.I pytanie: W jaki sposób dowiedziałaś się o serii, kiedy przeczytałaś pierwszy tom? Ogólnie, jak rozpoczęła się twoja przygoda z tą serią. 


O Selekcji dowiedziałam się po prostu odwiedzając księgarnie. Kiedy zobaczyłam Rywalki po raz pierwszy - zakochałam się w okładce, a potem po przeczytaniu opisu w książce :)


Ja o Selekcji dowiedziałam się w Internecie, jak wychodził 3 tom. Później zobaczyłam go w Biedronce i miałam nie kupować, ale jednak kupiłam i totalnie się wkręciłam :)



I to już wszystko w tym poście, mam nadzieję, że Wam się podobał :)
Do zobaczenia, Julia ;)



Monday 17 August 2015

8. Alicja. Królowa zombi - Gena Showalter

Alicja, królowa zombi to ostatnia część jednej z mojej ulubionych trylogii jaką czytałam. Autorkę tej zróżnicowanej jednak jakże dobrej trylogii jest mało komu znana Gena Showalter.




Tytuł: Alicja. Królowa zombi
Autor: Gena Showalter
Seria: Kroniki Białego Królika
Ilość stron: 448
Rok wydania: 2015








                 I zacznijmy poprzednie tytuły książek z cyklu Kroniki Białego Królika to

                              Alicja w krainie zombi | Alicja i lustro zombi.

 Autorka inspirowała się Alicją w krainie czarów. Między innymi z tamtąd zapożyczyła królika i tytułową Alicję. Powieść jak każdy chyba rozumie ma bardzo dużo wspólnego z zombi. Można to zrozumieć z samego tytułu każdej powieści. Kiedy główna bohaterka w wypadku samochodowym traci całą rodzinę jest załamana, musi przeprowadzić się do dziadków i zmienić szkołę. Lecz to jest dopiero początek jej problemów, kiedy pewnej nocy dziwne postacie pojawiają się dziwne postacie dziewczyna nie wie co myśleć. W szkole jej osobą zainteresowany jest największy twardziel, Cole. Cole jest niebezpieczny i każdy o tym wie. Wie nawet o tym sama Ali jednak zaintrygowana nie
może pozostawić Cole'a. W trzeciej i już ostaniej części, autorka przychodzi do nas z kolejnymi problemami. Najgorszym z nich była śmierć w gronie przyjaciół Ali. Nie zdradzę kto to będzie, ale będą ofiary. Jednak oprócz śmierci i wszechobecnych zombi kolejnym problemem będzie zjawa, którą widzi tylko Ali. Jak chyba każdy wie, nawet w świecie książkowym duch, który pojawia się tylko Tobie nie jest okey. Najtrudniejszą wiadomością będzie informacja od tej zjawy, która wyjawi na światło dzienne wspólne, ale i zapomniane tajemnice Ali i Veronici. Tajemnicom nie będzie końca, bo każda nowa, odkryta tajemnice daje ślady do kolejnej jeszcze nieujawnionej tajemnicy. W całości książka jest świetna jak wszystkie poprzednue, ale gdybym miała kilka części to niestety, ale autorka zawaliła i to dosyć widocznie jak dla mnie relację - "Ali - Cole". Jeśli oceniam całokształt ksiązki jestem w niej zakochana. Może to, dlatego, że cenię książki dzięki, którym płaczę i ryczę ze śmiechu :D  Jedynym znaczącym minusem było zachowanie i relacje pomiędzy Ali, a Colem. Stali się jeszcze bardziej inflantylni niż byli. I tu dodam jeszcze jeden mały minus, że Szron w 50% książki jest postacią o, której bardzo mało się wspomina. A jest mi jeszcze bardziej przykro, dlatego, że ja go po prostu uwielbiam. Gdybym miała ocenić książkę to stwierdziłabym, że... Ostatnia część Kronik Białego Królika jest naprawdę, ale to naprawdę świetna. Jako nieliczna autorka nie zawaliła ostaniej części psując całe zdanie o trylogii. Jednak do ideału troszkę brakowało tego blichtru z pierwszej części. Powieść polecam każdemu kto przeczytał już dwa poprzednie tomy, a osobom, które nie czytały poprzednich tomów polecam wszystkie trzy tomy. A czy ktoś z Was już czytał Alicję? Lub może ma w planach?

Ocena;
____________                  INFORMACJE                         _______________

Przepraszam za nieobecność przez te kilkanaście dni, ale byłam na kolonii, gdzie po prostu nie miałam czasu na pisanie i nie miałam internetu. Jednak teraz się zmobilizowałam i założyłam stronę na FB i udostępniłam Wam mojego instagrama, więc będziecie mieli mnie więcej :D

Facebook: https://www.facebook.com/pages/Country-With-Books/1637929543157617?ref=aymt_homepage_panel
Instagram: https://instagram.com/queenof_sun/

Zapraszam do obserwowania ;)




Monday 3 August 2015

TOP 5 ~ EKRANIZACJE SERII MŁODZIEŻOWYCH

Filmy to coś co nie cieszy naszej wyobraźni albo to ja mam tylko taką opinię o większości filmów. Wyprodukowanie dobrego, ponadczasowego filmu nie jest takie proste jak się może wydawać. Przecież pod uwagę trzeba wziąć kostiumy, scenografię, oświetlenie i wiele innych elementów, których nazw nie znam, ale nieważne. Jest po prostu mnóstwo pracy i potrzeby posiadania pieniędzy ;) Ekranizacjami, które zawsze cienię to te, które nie odbiegają całkowicie od książki na przykład nie tak jak w przypadku "Ostatniej Piosenki". Kolejną sprawą, która zawsze gnębi największych i najbardziej gorliwych fanów to zła obsada. Jednak to co my - czytelnicy - uwielbiamy to te świetne, genialne, niezwykłe, ponadczasowe ekranizacje, które chcemy pamiętać :)

5. Piękne Istoty

Piękne Istoty to seria, do której podchodziłam dwa razy. Raz pierwszej części nawet nie doczytałam, ale jakieś pół roku później zaczaiłam się na tę serię i przeczytałam całe trzy części. Co do filmu, kolejny raz - pojawi się ten problem wielokrotnie - zawiodłam się na męskiej odtwórcy głównej roli, Ethanie. Jego wygląd to nie taki Ethan jaki był, jest i będzie w mojej wyobraźni. Jednak pokochałam Lenę czyli Alice Englert, która idealnie pasuje do tej roli.


4. Niezgodna

Jedyne o, której mówię to pierwsza część czyli " Niezgodna " Autorką książek jest Veronica Roth. W tematyce książkowej jestem już na 3 części i mam nadzieję, że w sierpniu uda mi się skończyć serię bez dodatkowej książki "Cztery". Film lubię bardzo, bo mało rzeczy jest zapomniane, a postacie mi bardzo pasują . No może troszkę Czterego wyobrażałam sobie inaczej, ale bardziej chodziło mi o twarz niż dół :D



3. Dary Anioła. Miasto Kości.

Moja cudowna seria Cassandry Clare. Uwielbiam tą serię jednak film troszkę mi nie pasuję, ale dużo "+" daje tutaj Lily Collins jako Clary Fray. Po tej serii zakochałam się także w Jamiem, odtwórcy roli Jace. Film jest świetny, uwielbiam rozpoczęcie czyli widok na panoramę Nowego Jorku. W tym filmie pokochałam Magnusa, tego super, zbrokacianego faceta - czarodzieja :D Tak może nie brzmi idealnie jednak przy pisaniu tak brzmiało...


2. Igrzyska Śmierci.

I tu wszystko jest idealne i pewnie, każdy zapyta się dlaczego nie pierwsze miejsce jednak, kiedy zobaczycie pierwsze miejsce i znacie mnie to zrozumiecie. Uwielbiam Peeta i #TeamPettaForever, jako Katniss idealnie pasuję Jennifer Lawrence, a Gale choć go nie lubię to Liam. Ach, Liam to brak słów i Peeta jak go nie kochać za osobowość książkową :)



1. Harry Potter

Po prostu, aż brak mi słów. Jak można wytłumaczyć, że Harry zajmuje to miejsce, zacznijmy... Harry jest legendą, którą kocham i uwielbiam. Nie można cenić bardziej filmu jak tak świetnego z najlepszym doborem aktorów i aktorek w każdym filmie, w każdej scenie. Po prostu największy profesjonalizm w seriach młodzieżowych.



A wy? Jaka jest Wasza lista? Polecajcie swoje blogi w komentarzach, bo nie poznaję żadnych nowych blogów, a chciałabym poznać jak najwięcej :)

Pozdrawiam, Maniaczka


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka