Osobą w tej książce tak denerwującą, że gorzej się chyba nie była Lily. Dziewczyna ma szesnaście lat, a jej dziadek woła na nią Liliowy Pysiaczku lub coś w ten deseń. Ja rozumiem silna więź, a także, że jest ukochaną wnuczką dziadka, ale nie róbmy z niej pięciolatki. To jest podstawowa rzecz, która powodowała, że miałam dość jej czytania. Niestety wiąże się ona z kolejną. Jak możemy przeczytać na okładce, David Levithan pisał rozdziały Dasha, Rachel Cohn Lily. Jeśli rozdziały z perspektywy Dasha były naprawdę ciekawe, te z Lily jednak nie. Czytałam to i myślałam sobie: "Cohn albo robi to tylko dla pieniędzy albo nie miała na pisania ochoty." Już nie wiem co gorsze.
Podstawowym elementem fabuły były wyzwania. Nie chcę podawać przykładów, ale oprócz pierwszego, które mnie rozbawiło reszta były niczym szczególnym. Nie wiem dlaczego, może przez Lily. Jej zadania ograniczał się do tego,
Stwierdzając, styl Davida Levithana jest naprawdę dobry. Występują w nim dialogi i monologi, z których można się śmiać. Jednak rozdziały pisane przez Rachel Cohn to tragedia. Czułam się jakbym czytała historyjkę dla dużo młodszych niź tych dla których książka jest przeznaczona.
Podsumowując książka ma wielki potencjał i świetną fabuła, jednak ktoś musiał to wszystko zaprzepaścić. Książka jednak nie jest cudeńkiem bożonarodzeniowym, które miałam na myśli kupując tą książkę. Nie mogę się oprzeć także wrażeniu, że przed oczami mam powtórzeni Misji 100. Super fabuła i oprawa - Boże Narodzenia i Nowy Jork, ale ktoś musiał wszystko popsuć.
Tytuł: Księga wyznań Dasha i Lily
Autor: Rachel Cohn & David Levithan
Ilość stron: 306
Wydawnictwo: MYŚL-NIK
Ocena: 5/10
Jaka jest wasza opinia na temat tej książki?
Pozdrawiam, Julia :)
Książkę dostałam na święta, jestem w połowie i muszę przyznać Ci rację - Lily jest koszmarnie irytująca. Sam pomysł na te wyzwania, komunikację przez notes jest super, ale Lily wszystko psuje. Szczegółowa recenzje napiszę, jak skończę czytać :3
ReplyDeletePozdrawiam!
Z chęcią przeczytam twoją recenzję :)
DeletePozdrawiam cieplutko!
Nie wiem czy to dobrze czy źle że jest trochę powtórzenie Misji 100, bo czytałam ją. Chociaż wtedy mamy pewność że książka jest fajna. :)
ReplyDeleteCiekawa powieść. :)
Według mnie właśnie Misja 100 ma ciekawą fabułę, ale nic poza tym :/
DeleteNiemniej książka jest naprawdę ciekawa :)
Ja planuje ją czytać w najbliższym czasie i liczę że pozytywnie mnie zaskoczy :)
ReplyDeleteŻyczę Ci tego :)
DeleteKsiążka idealna na święta :)
ReplyDeleteksiazkowy-termit.blogspot.com
Tu przyznam ci rację ;)
DeleteMimo, że uwielbiam Levithana, to na książkę się chyba nie skuszę.
ReplyDeleteblondie-in-wonderland.blogspot.com
Czemu? Ja nie znałam jego twórczości, ale mam nadzieję, że się nie zrażę do niego.
DeletePierwszy raz słyszę o tej książce. Do tej pory wydawało mi się, że Levithan pisze tylko o miłości pomiędzy chłopakami, a tu niespodzianka. Fabuła brzmi ciekawie, ale dość banalnie. Ohh, jak ja nie lubie irytujących bohaterów! Szkoda, ze akurat główna bohaterka była taka denerwująca :( może przeczytam, chociażby z ciekawości - w przyszłe święta.
ReplyDeleteDość długo nie było mnie w książkowej blogosferze, ale jestem i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku! Zapraszam też na mojego bloga i nową recenzję :)
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Buziaki,
Zuzia
Już za moment wpadam do Ciebie. Tak jak napisałaś warto przeczytać tą książkę z czystej ciekawości :)
DeleteBuziaki!
Mi się ta książka bardzo spodobała, jednak muszę Ci przyznać rację - Lily była irytująca i momentami zachowywała się jak pięciolatka. Przykładowo w tym notesie wyrażała się całkowicie inaczej, dojrzalej, a w rozmowach z np. rodziną zachowywała się po prostu dziecinnie.
ReplyDeleteczasdlaksiazki.blogspot.com
Taj niezwykle denerwująca postać książkowa :)
DeleteLubię takie książki z 'dodatkami':)
ReplyDeletePozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Pozdrawiam! I już wpadam do ciebie :)
DeleteOstatnio czytałam sporo pozytywnych recenzji tej książki, dlatego zdziwiłam się gdy zobaczyłam ocenę 5/10 :) Szkoda, że główna bohaterka jest irytująca.... :/
ReplyDeleteŻeby wystawić najbardziej słuszną ocenę, musisz sama przeczytać :)
DeleteNie jestem do końca przekonana co do tej książki, nie wiem czy ją przeczytam.
ReplyDeletePozdrawiam.
Pozdrawiam! :)
DeleteChyba poczekam z czytaniem tej książki do następnych świąt, bo jakoś tak po świętach to nie będzie miało swojego uroku.
ReplyDeleteBuziaki :*
http://in-the-book-word.blogspot.com/
Tak z pewnością będzie milej :)
DeleteOstatnio czytałam i nie wiem co wszyscy mają do tej powieści. Może nie przekazuje jakiś ambitnych treści, ale była urocza i lekka. Pozdrawiam ;*
ReplyDeletehttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Nie zgodzę się z tym, ale każdy ma swoją opinię i trzeba ją uszanować :)
DeletePozdrawiam :*
Strasznie chciałabym ją przeczytać, bo uważam, że ma piękną okładkę, a sam pomysł jest nowatorski i oryginalny <3 Mimo tych wszystkich mieszanych opinii, ja wciąż czaję się na nią w księgarni :D
ReplyDeleteBuziaki!
BOOKBLOG
Okładka jest ładna tego nie da się ukryć :)
DeletePomysł wydaje się być ciekawy, chętnie przeczytam tę książkę. Chociaż zdarzało mi się już odkładać jakąś powieść z powodu denerwującego bohatera :/
ReplyDeletePozdrawiam
Muminek
ksiazkowa-dolina.blogspot.com
Już do Ciebie wpadam! :)
DeleteSam pomysł naprawdę jest super, ale wtrąca nam się irytujący bohater i wszystko psuje :/
Przyznam że na książkę miałam ochotę, ale teraz już sama nie wiem, może kiedyś po nią sięgnę.
ReplyDeletePozdrawiam ~Bacha
http://dostatniejstrony.blogspot.com
Może poczekasz już do następnych świąt?
DeleteNie czytałam i narazie sobie ją odpuszczę :D
ReplyDeletezapiskizgredka.blogspot.com
Jak komu pasuje :P
DeleteMi ta książka ogromnie przypadła do gustu ;)
ReplyDeleteThievingbooks
Każdy ma własne zdanie :)
DeleteUwielbiam blogi o książkach, bo kocham książki :) Dziękuję za obserwację, ja również z miłą chęcią obserwuje. Dziękuję, że dałaś mi szansę na poznanie Twojego bloga!
ReplyDeleteZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Dzięki! :)
DeleteWidać, że Lily nie do końca przypadła Ci gustu :) Książki nie czytałam ale sama fabuła wydaje mi się interesująca, jestem ciekawa tych zadań z notesu :) Pozdrawiam :)
ReplyDeleteTak jakoś wyszło z Lily :) Pozdrawiam serdecznie!
DeleteNie udało mi się jeszcze przeczytać tej książki, ale myślę, że kiedyś to zrobię, żeby wyrobić sobie o niej swoje zdanie :). Pozdrawiam gorąco ^^.
ReplyDeletehttp://zyjemyioddychamymarzeniami.blogspot.com/
Najlepsze co można zrobić, przeczytać i wystawić własną opinię :)
Delete